Autor: Monika

  • Co wiemy o nowych iPhone’ach?

    iPhone to od dawna jeden z najczęściej wybieranych urządzeń ostatnich lat. Zasłużył sobie na to przede wszystkim nienagannie działającym systemem operacyjnym, doskonałym wyglądem oraz intuicyjnością obsługiwania. Już we wrześniu Apple ma zaprezentować trzy modele iPhone-ów: następca „dziesiątki”, jego powiększona wersja oraz budżetowy model z wyświetlaczem IPS. Plotki mówią, że Apple miało kłopoty z nazewnictwem nowych urządzeń, więc na potrzeby artykułu, zanim poznamy faktycznie przyjęte przez nich nazwy posłużmy się określeniami iPhone X 2018, iPhone X Plus oraz iPhone 9.

    iPhone X Plus:

    Plotki mówią, że ten model ma zostać wyposażony w największy dotychczas wyświetlacz w historii iPhone-ów, o przekątnej 6,5 cala, wykonany w technologii OLED o rozdzielczości 1243x 2688. Model X Plus ma mieć także 4 GB RAM-u, a jego cena ma wynosić około 900-1000 dolarów, czyli po doliczeniu podatków w Polsce możemy mówić o urządzeniu, którego cena będzie oscylować w granicach pięciu tysięcy złotych. Według plotek urządzenie dostanie ulepszony aparat fotograficzny iSight, który pozwoli na prace w trybie poziomym. Smartfon ma być dostępny na rynku w trzech kolorach obudowy, ale czy tak rzeczywiście będzie to czas pokaże.

    iPhone 9:

    Nazwany tak roboczo w Internecie, ponieważ Apple nie potwierdziło oficjalnie nazw nowych modeli. iPhone 9 ma być najtańszy z całej trójki, gdyż jego cena ma oscylować w granicach 600-700 dolarów, czyli możemy powiedzieć, że około trzech tysięcy złotych. W związku z tym, że jego cena jest niższa niż reszty, będzie on wyposażony w ekran o przekątnej 6,1 cala, wykonanego w technologii IPS. Co ciekawe, plotki mówią, że iPhone 9 będzie miał tylko jedna kamerę, a obudowa będzie wykonana z aluminium. To z kolei wpłynie na ilość wariantów kolorystycznych, w których ten model ma się ukazać.

    iPhone X 2018:

    Jeśli przecieki okażą się prawdziwe to iPhone X 2018 wyposażony zostanie w ekran o przekątnej 5,8 cala wykonanego w technologii OLED. Pieniądze, które będziemy musieli wydać, aby stać się jego posiadaczem, to mniej więcej 800-900 dolarów, czyli w przybliżeniu ponad cztery tysiące złotych.

    Warto też dodać, że wraz z zakupem nowych modeli klient ma otrzymać ładowarkę z funkcją szybkiego ładowania. Wszystkie także będą wyposażone w notcha i face ID. Czy plotki się sprawdzą? Czy firma faktycznie obniży koszty zakupu iPhone-ów, tylko po to, by zdobyć nowych klientów? O tym przekonamy się już niebawem, a na razie nie pozostaje nam nic innego niż czekanie na oficjalną prezentację nowych modeli iPhone-ów.

  • Xiaomi Redmi Note 5 – średniak w dobrej cenie

    Jeden z gigantów wśród producentów smartfonów, połączenie chińskiej precyzji z niskimi cenami. Wiesz o której z firm mowa? Oczywiście chodzi o Xiaomi, a dokładniej skupimy się dziś na Xiaomi Redmi Note 5 oraz Xiaomi Redmi Note 5 Pro.

    Xiaomi Redmi Note 5 to smartfon ze średniej półki, lecz niektóre z jego parametrów można porównać z modelami flagowymi. Za mocne strony tego urządzenia niewątpliwie można uznać pojemną baterie. Niezaprzeczalnie wielkimi atutami są także wysokiej jakości wyświetlacz czy estetyczne wykonanie z udziałem aluminium. Dodatkowym plusem jest także bardzo atrakcyjna cena. Ale jak ten telefon przedstawia się w porównaniu ze swoim poprzednikiem , czyli modelem Redmi Note 4?

    Z wyglądu urządzenia są podobne, producent zachował szerokość i grubość poprzednika, jednak Redmi Note 5 jest dłuższy. Jeśli chodzi o wyświetlacz, to analogicznie do długości on też na tym zyskał. Jego wymiary zmieniły się z 5,5” w Note 4 do 5,99” w Note 5. Oprócz długości, wyświetlacz także znacznie zyskał na jakości, co widać między innymi po tym, że ma dużo lepsze kąty widzenia. Ponadto Xiaomi zdecydowało się na zwiększenie komfortu użytkowania smarfona poprzez przejście z kanciastych kształtów do nieco bardziej zaokrąglonych. Zrezygnowali także z przycisków funkcyjnych pod ekranem na rzecz przycisków ekranowych. Nie inaczej jest także z aparatami fotograficznymi. W ich specyfikacjach także spory progres na korzyść Note 5. Podwójny tylny aparat powinien lepiej radzić sobie w przypadku słabego oświetlenia i umożliwia rozmycie tła, a przednia kamerka doczekała się wsparcia w postaci diody doświetlającej.

    Z kolei Xiaomi Redmi Note 5 Pro to nic innego niż nieco ulepszona wersja Xiomi Redmi Note 5. Pierwszą różnicę dostrzec można w aparacie do selfie. W Note 5 Pro zdecydowano się na zamontowanie aż 20-megapikselowej kamerki przedniej, która zapewne szczególnie przypadnie do gustu osobą lubiącym robić dużą ilość selfie. Kolejną zmianą między modelami jest zmiana procesora z Qualcomm Snapdragon 625 na 636, co wpływa na wzrost wydajności Xiaomi Redmi Note 5 Pro. Note 5 Pro ma także większą ilość pamięci operacyjnej, bo aż maksymalnie 6GB, gdzie w Note 5 znajdziemy jedynie max. 4 GB RAM. W zasobach Redmi Note 5 Pro znajdziemy także nowszą wersję systemu Bluetooth i obsługę szybkiego ładowania (Quick Charge 2.0).

    Jeśli jesteś posiadaczem Xiaomi Redmi Note 5 lub wersji Pro, bądź też rozważasz kupno któregoś z nich, to z całą pewnością szukasz lub będziesz szukał sposobów na skuteczną ochronę Twojego smartfona. I tutaj z pomocą przychodzi Ci nasz sklep Home Screen. W asortymencie znajdziesz wiele etui, które z całą pewnością spełnią Twoje oczekiwania. W naszej ofercie znajdziesz np. Etui MSVII Xiaomi Redmi Note 5, które dzięki poliwęglanowi jest wytrzymały przy jednoczesnym niwelowaniu skutków upadków. W tym etui producenci postawili, przede wszystkim na komfort codziennego używania i trzeba przyznać, że wyszło im to wyśmienicie. Do zestawu dołączane jest także szkło hartowane. Etui MSVII znajdziesz u nas w przeróżnych wariantach kolorystycznych (podgląd etui pod artykułem).

    Do Xiaomi Redmi Note 5 lub jego wersji Pro w naszym asortymencie możesz zaopatrzyć się także w etui typu „book case”, które dodatkowo chroni przedni panel urządzenia. Etui DuxDucis SkinPro Xiaomi Redmi Note 5 to etui niezwykle przyjemne w dotyku, które fenomenalnie spełnia funkcje ochraniającą smartfona. Wewnętrzna kieszeń, którą znajdziemy w tym etui pozwala na przechowywanie dokumentów razem z telefonem, dzięki czemu wszystko co najważniejsze mamy zawsze przy sobie w jednym miejscu. Etui sprzedawane jest w zestawie ze szkłem hartowanym.

    Xiaomi Redmi Note 5/Redmi Note 5 Pro to ciekawe propozycje dla osób ceniących wysoką jakość w stosunkowo niskiej cenie. Cieszy fakt, że Xiaomi nieustannie próbuje ulepszać swoje smartfony i wprowadzać przeróżne, ciekawe, ułatwiające użytkowanie funkcje. A czy Xiaomi Redmi Note 5/ Redmi Note 5 Pro spełni Twoje wymagania? O tym musisz się już sam przekonać.

  • Obiektywy do smartfonów Choetech – rzut okiem na różnice

    Nudzą Cię już zwykłe zdjęcia wykonane Twoim smartfonem? Chciałbyś uzyskać coś imponującego bez potrzeby inwestowania w dobry aparat fotograficzny? Z pomocą przychodzi firma Choetech, która w swojej ofercie ma obiektywy nakładane na telefon za pomocą klipsu. W zestawie znajdziemy obiektyw szerokokątny, tak zwane „rybie oko” oraz obiektyw makro. Obiektywy do smartfona Choetech wykonane są z wysokiej jakości szkła, które redukuje refleksy. Dodatkowo do produktu załączone są zaślepki, które mają zapobiegać zabrudzeniom, a całość sprzedawana jest w praktycznym etui. Ciekawe jest także to, że obiektywy są uniwersalne, co umożliwia używanie ich z niemal każdym smartfonem dostępnym na rynku.  

    Obiektyw szerokokątny:

    Ten typ obiektywu ma za zadanie umożliwić nam, między innymi, fotografowanie dużych przedmiotów z małej odległościObiektyw szerokokątny Choetech pozwala uchwycić znacznie szerszą powierzchnie na zdjęciu i zawrze dużo więcej elementów niż standardowy obiektyw. Konstrukcja takiego obiektywu pozwala na uzyskanie kąta widzenia wynoszącego powyżej 60 stopni. Nada się on w szczególności do fotografii krajobrazowej, architektury oraz wnętrz.

    Obiektyw typu rybie oko:

    Jest to obiektyw o bardzo szerokim kącie widzenia, zwany również ultraszerokokątnym. Tego typu obiektywy oddają rzeczywistość silnie zniekształconą, przez co nadają się głównie do fotografii artystycznej. Kąt widzenia obiektywu tego typu wynosi 180 stopni. Choetech zadbało o to, by obiektyw typu rybie oko pozwolił nam uzyskać niepowtarzalnie zaokrąglone obrazy, które zabiorą nas do innego świata!

    Obiektyw makro:

    W tym przypadku Choetech postawiło na umożliwienie nam robienia bardzo ostrych zdjęć z bliskiej odległości. Drugą ważną cechą tego obiektywu jest dokładne odwzorowywanie geometrii obrazu. Obiektyw Choetech makro idealnie sprawdzi się przy fotografowaniu przyrody tj. kwiatów, owadów itp. Pozwoli on nam skrupulatne odwzorowanie wyglądu oraz cech charakterystycznych uwiecznianych przedmiotów.

    Obiektywy dla smartfona Choetech sprawdzą się u Ciebie naprawdę świetnie jeśli oczekujesz czegoś więcej od zdjęć, bez konieczności inwestowania dużych pieniędzy w profesjonalny sprzęt. Małe, niepozorne, kompaktowe – to tylko niektóre z superlatyw które można przypisać obiektywom Choetech. Chcesz się przekonać jakie atuty jeszcze skrywają te obiektywy? Zamów, a przekonasz się sam! 

    Fotografie zawarte w artykule nie przedstawiają zdjęć wykonanych za pomocą opisywanych obiektywów, są jedynie prezentacją możliwości danego typu obiektywu.

  • Po co wodoszczelne etui dla wodoodpornego smartfona?

    Być może zastanawiasz się czy warto zainwestować w etui wodoszczelne. Etui smartfonowi jest potrzebne szczególnie teraz, w okresie wakacyjnym. Może nie zdajesz sobie sprawy z tego, że podczas wyjazdu np. nad morze Twój smartfon jest narażony na wiele czynników, które niekoniecznie są dla niego korzystne. Nawet można byłoby pokusić się o stwierdzenie, że jeśli nie posiadasz odpowiedniej ochrony przed wodą, piaskiem i słońcem oraz jeżeli Twój telefon jest dla Ciebie wartościowy, to może warto byłoby rozważyć zostawienie go w domu, bądź głęboko w torbie. Ale tutaj przychodzą nam z pomocą producenci etui wodoszczelnych.

    Wodoodporny a wodoszczelny – czy są jakieś różnice?

    Na początku może warto zastanowić się nad różnicą między wodoodpornością, a wodoszczelnością. Wodoodporny to taki, który jest odporny na działanie wody, na przesiąkanie. Przedmiot wodoszczelny z kolei z założenia ma nie przepuszczać wody i nie pozwolić na dostanie się jej do środka.

    Po co smartfonowi wodoszczelne etui?

    Jeśli nasze urządzenie nie jest wodoodporne to sprawa jest prosta. Jego zadaniem jest ochrona telefonu przed niepożądanymi czynnikami takimi jak zalanie. Jego zadaniem jest także zapewnienie Ci komfortu psychicznego związanego z faktem, że Twój telefon jest dobrze chroniony. I nawet jeśli wpadnie Ci do morza, basenu, rzeki, to nie powinno mu się nic stać, patrząc pod kątem zalania wodą.

    A jeśli posiadasz urządzenie wodoodporne i uważasz, że etui wodoszczelne jest Ci zbędne, to muszę z przykrością stwierdzić, że jesteś w błędzie. Na powierzchni smartfona znajdziemy wiele otworów, którymi woda może dostać się do wnętrza urządzenia. Są to na przykład: gniazdo ładowarki, gniazdo słuchawkowe, głośniki, czy też mikrofon. Niby wszystkie wejścia są zabezpieczone dzięki uszczelkom oraz nieprzepuszczalnym piankom, ale jak wiadomo wszystko to może zawieść. A jak niestety możemy się domyślić producenci nie chcą naprawiać na własny koszt rzekomo wodoodpornych urządzeń i winę zrzucają często na używanie smartfona niezgodnie z przeznaczeniem.

    Wyposaż się w wodoszczelne etui aby zapobiec zalaniu smartfona

    Co się dzieje ze smartfonem po zalaniu?

    Jednym z wariantów jest spięcie, które może powstać w wyniku krążenia prądu po układach scalonych. Często nie zdajemy sobie także sprawy, że po zalaniu na płycie głównej urządzenia może rozpocząć się także proces korozji, który może skutecznie uniemożliwić korzystanie ze smarfona oraz w konsekwencji zmusić nas do wymiany urządzenia na nowe.

    Wpływ rodzaju wody na zniszczenia

    Zastanawiasz się czy rodzaj wody ma znaczenie przy zalaniu? Przecież woda to woda. I tu niestety pojawia się problem. Woda słona to świetny przewodnik prądu. Znacznie przyspiesza ona także proces korozji metali (rdzewienia). Słodka woda jest odrobinę mniej groźna, gdyż słabiej przewodzi prąd, jednak nie możemy stwierdzić, że woda ta jest bezpieczna, ponieważ reaguje z metalami, a więc mimo wszystko dochodzi do ich utleniania lub korozji.

    Jak więc skutecznie się chronić przed zalaniami?

    Najważniejszym i najlepszym zabezpieczeniem przed wodą są etui wodoszczelne. W naszym asortymencie znajdują się etui Ghostek Nautical (dla wielu modeli smartfonów) oraz wodoszczelny pokrowiec Choetech. Pozwolą Ci one na beztroskie korzystanie ze smartfona w każdej chwili, zapewniając jednocześnie ochronę przed niepożądanymi czynnikami zewnętrznymi.

    Etui Ghostek Nautical jest świetnym rozwiązaniem, jeżeli spędzasz dużo czasu na świeżym powietrzu i wystawiasz swój smartfon na działanie różnych czynników atmosferycznych. Ochroni on skutecznie urządzenie przed wodą, pyłem, piachem i błotem, a przy okazji ładnie się prezentuje. Ponadto etui Ghostek Nautical ma wzmacniane rogi dzięki czemu będzie także skutecznie chronił przed upadkami. Pomimo swoich zabezpieczających etui jest relatywnie smukłe, ma modny design oraz pozwala na komfortowe korzystanie ze smartfona.

    Z kolei wodoszczelny pokrowiec Choetech to rozwiązanie idealne jeśli nie potrzebujesz dedykowanych rozwiązań, a na czas kontaktu z cieczą chciałbyś mieć także możliwość zabrania ze sobą dokumentów. Etui Choetech zapewnia szczelność nawet do 30 metrów pod wodą, co sprawia, że Twoje przedmioty nie zostaną zalane przy normalnym pływaniu. Materiał z którego wykonany jest pokrowiec nie wpływa na czułość dotyku, dzięki czemu nie musisz się martwić, że uszkodzisz swój smartfon przy ciągłym wyciąganiu go z etui np. mokrymi rękoma, bo nie ma potrzeby tego robić. Dodatkowo w zestawie do etui znajduje się pasek na ramie i smycz, co dodatkowo polepszy komfort użytkowania.

    Etui wodoszczelne – choć w Polsce jeszcze nie do końca doceniane, warte są uwagi. Dzięki ich funkcjom możemy beztrosko korzystać z uroków otoczenia, bez zamartwiania się o piasek, wodę czy inne niekorzystne czynniki. Więc jeśli marzysz o urlopie, na którym będziesz korzystać z uroków życia i unikać trosk to koniecznie zaopatrz się w etui wodoszczelne!

  • Limitowana edycja Spigen Classic One już u nas!

    Lubisz unikatowe rozwiązania i jednocześnie chcesz chronić swoje urządzenie? Firma Spigen wraz z użytkownikami przygotowała ciekawy produkt, który nawiązuje designem do pierwszego iPhone’a. Mowa o modelu w limitowanej edycji Classic One dla iPhone’a X. Znajdziesz go poniżej.

  • Xiaomi Mi 8 – najważniejsze informacje

    Kilka dni temu Xiaomi zaprezentowało 3 nowe smartfony: Xiaomi Mi 8 SE, Xiaomi Mi 8 i Xiaomi Mi 8 Explorer Edition. Dzisiaj najwięcej czas poświęcimy dwóm ostatnim.

    Mi 8 w stu procentach zasługuje na miano flagowca

    Najnowsze urządzenia zasługują na podziw ze strony technologicznego światka. Mi 8 SE będzie idealnym wyborem, jeśli chodzi o klasę średnia – charakteryzuje się idealnym wręcz stosunkiem ceny do jakości urządzenia. Mi 8 to godny konkurent takich urządzeń jak Huawei P20 czy Samsung Galaxy S9.

    Ostatni z zaprezentowanych urządzeń to przełamanie z szablonowością w designie. To właśnie Explorer Edition wyróżnia się chociażby przezroczystym tyłem, czytnikiem linii papilarnych w ekranie z rozpoznawaniem siły nacisku oraz odblokowanie urządzenia przy pomocy twarzy.

    Stojąc więc przed wyborem Mi 8, a Mi 8 Explorer Edition musimy zdawać sobie sprawę z faktu, iż ten pierwszy będzie pozbawiony niektórych funkcji. Dodatkowo chcąc kupić model SE pamiętajmy, że ma on mniejszy ekran o prawie 0,4-cala oraz trochę słabszy procesor Snapdragon 710.

    Słowem o specyfikacji

    Chiński gigant jak nigdy postarał się podczas projektowania swoich nowych słuchawek. Specyfikacja Mi 8 wygląda bardzo obiecująco. Smartfon ma następujące wymiary: 154,9 x 74,8 x 7,6 mm i waży 175 gramów. Znajdziemy tutaj również 6,21-calowy wyświetlacz wykonany w technologii AMOLED o proporcjach 18,7:9. Będąc przy przednim panelu należałoby wspomnieć o rozdzielczości. Tu jest dość skromnie jak na 2018 rok – FULL HD+ (2248 x 1080) z jasnością na poziomie 600 nitów.

    Xioami Mi 8 pracuje pod kontrolą androida 8.1 Oreo z nakładką MIUI. Urządzenie napędzane jest przez procesor Snapdragon 845 (Mi 8 SE przez Snapdragon 710) wraz z Adreno 630. Do wyboru użytkownik będzie miał 6 lub 8 GB pamięci RAM. Dostępne są również trzy pamięci wbudowane: 64, 128 oraz 256 GB. Jeśli chodzi o baterię to również mamy pewne rozgraniczenie. Mianowicie wersja Explorer Edition ma ogniwo o wielkości 3000 mAh, natomiast Mi 8 o pojemności 3400 mAh (jest również wsparcie dla Quick Charge 4+).

    Jeśli chodzi o aparat, znajdziem tutaj podwójny obiektyw – 12 Mpx z przesłoną f/1.8 oraz 12 Mpx z przesłoną f/2.4. Oto najważniejsze cechy tylnego obiektywu: optyczna stabilizacja obrazu, dual-pixel autofocus oraz tryb portretowy wspierany przez sztuczną inteligencję. Nawiasem mówiąc, Mi 8 uzyskał aż 105 punktów w teście DxOMark, czyli więcej niż iPhone X. Przednia kamera to 20 Mpx z przesłoną f/2.0.

    Inne rzeczy, które związane są z samych urządzeniem to: Bluetooth 5.0, Wi-Fi 802.11ac, dwuzakresowy moduł GPS (wsparcie dla L1 oraz L5), GPS, GLONASS, dual SIM, NFC, czytnik linii papilarnych/skaner twarzy oraz złącze USB-C.

    Mi 8 Explorer Edition na osobny kawałek zasługuje

    Szefostwo chińskiego giganta samo wielokrotnie podkreślało, że Explorer Edition to jeden z ich najbardziej zaawansowanych smartfonów. Pomijając jeszcze same parametry techniczne już na pierwszy rzut oka urządzenie wyróżnia się na tle konkurencji. Mowa oczywiście o przezroczystym tyle, w którym widoczne są podzespoły zastosowane w telefonie.

    Będąc przy tym urządzeniu nie można zapomnieć o czytniku linii papilarnych, który został wbudowany w przedni wyświetlacz. Dodatkowo zastosowano tutaj system znany z iPhone’ów, tj. rozpoznawanie siły nacisku. Xiaomi chwali się na każdym kroku, że ów sensor generuje bardzo niski wskaźnik błędu, a jego działanie jest błyskawiczne.

    Ostatnią rzeczą, którą warto poruszyć jest system kamer, który po raz pierwszy widzieliśmy w iPhonie X. Xioami nie mogło być gorsze, więc opracowało swoje „Face ID”. Dzięki niemu będziemy w stanie odblokowywać urządzenie jak również tworzyć animowane emotikony (coś w podobie Animoji od Apple). Warto wiedzieć, że Mi 8 Explorer Edition to pierwszy smartfon z androidem, który pozwala na trójwymiarowe skanowanie naszej twarzy.

    Xiaomi Mi 8 – kiedy i za ile go kupimy?

    Kolejny raz chiński potentat pokazał, że jest w stanie zaprojektować i wyprodukować porządne urządzenie za normalne pieniądze. Poniżej prezentujemy Wam cennik Xiaomi Mi 8.

    1. Xiaomi Mi 8 6 GB, 64 GB pamięci wbudowanej – 2699 juanów (ok. 1600 złotych)
    2. Xiaomi Mi 8 6 GB, 128 GB pamięci wbudowanej – 2999 juanów (ok. 1800 złotych)
    3. Xiaomi Mi 8 6 GB, 256 GB pamięci wbudowanej – 3299 juanów (ok. 2000 złotych)
    4. Xiaomi Mi 8 Explorer Edition 8 GB, 128 GB pamięci wbudowanej – 3699 juanów (ok. 2200-2500 złotych)

    Modele Mi 8 i Mi 8 SE będą dostępne w sprzedaży w okresie 5-8 czerwca. Początkowo tylko na terenie Chin. Cena najtańszej wersji oraz modelu 8 SE nie jest jeszcze znana. Data dostępności Explorer Edition nie została jeszcze ujawniona

  • Przedpremiera LG G7 ThinQ i duże prezenty

    Model G7 ThinQ został w Polsce wyceniony na 3499PLN. Nowe LG w przedsprzedaży będzie oferowane od 1 do 15 czerwca, ale w jej ramach możemy otrzymać dosyć ciekawe „gadżety”, które w początkowych przeciekach miały być tylko dodatkami na rynku koreańskim. Pewnie już się domyślacie o czym mowa.

    Telewizor do smartfona?

    Kupując w przedsprzedaży LG G7 ThinQ w sieci Play możesz dostać w zestawie telewizor LG 43UK6300 (którego obecna wartość w sklepach to ok. 2 tysiące złotych), oczywiście z dopiskiem modelowym ThinQ, który jest wyróżnikiem nowych produktów koreańskiego giganta, które dysponują sztuczną inteligencją – dopasowują się do do zachowań użytkownika i rozpoznają jego mowę.

    Jak wygląda sprawa u innych dużych operatorów? Niestety nie możemy liczyć na tak duży „prezent”, ale przyjemnym dodatkiem może być 24-calowy monitor komputerowy (który może pełnić też funkcje telewizora) LG 24MT49VF.

    Przedsprzedaż w sklepach detalicznych wygląda jeszcze inaczej i do nowego nabytku zostanie dodany nam robot Sphero BB 9E – czyli idealne rozwiązanie dla fanów Gwiezdnych Wojen.

    Jednak dla wszystkich, którzy zdecydują się nabyć LG G7 ThinQ na polskim rynku, producent oferuje roczną gwarancje na wyświetlacz, która uprawnia również do jednokrotnej jego wymiany gdy sami go uszkodzimy.

    Parametry LG G7 ThinQ

    Wiele danych z przecieków się potwierdziło, a mianowicie m.in. 6,1-calowy bardzo jasny ekran o rozdzielczości QHD+ z, a jakże, notch’em, szklane plecki, ładowanie indukcyjne, Snapdragon 845 – czyli w sumie wszystko, co powinien mieć flagowy model. Niestety zabrakło mocniejszej baterii, ale tutaj widzimy stagnacje większości producentów – nowe LG oferuje zaledwie 3000mAh.

    Podsumowanie

    Śmiało można stwierdzić, że LG mocno zaszokowało swoim podstawowym dodatkiem do smartfona w przedsprzedaży, jednak to było do przewidzenia w dobie dodawania w przedpremierze np. konsoli w przypadku Sony. Gabarytowo i cenowo ruch Koreańczyków będzie ciężko przebić, ale jesteśmy bardzo ciekawi co zaoferują w przyszłości inni producenci.

    Co prawda pokrowców na monitory ani telewizory nie oferujemy, lecz dla LG G7 ThinQ możemy zaproponować szeroką gamę etui oraz akcesoriów zabezpieczających ekran smartfona. Rozejrzyj się i dopasuj rozwiązanie idealne dla siebie i, być może, swojego nowego LG G7 ThinQ.

  • OnePlus 6 w końcu zaprezentowany. Specyfikacja, cena i warianty!

    W dniu wczorajszym mieliśmy okazję obejrzeć oficjalną premierę OnePlus 6. Urządzenia, które będzie nie lada konkurencją dla bardziej „prestiżowych” marek, na przykład Samsung, Huawei czy Apple. Poniżej znajdziecie najważniejsze informacje związane ze wspomnianym urządzeniem. 

    Od dłuższego czasu w internecie mogliśmy znaleźć co najmniej kilkanaście plotek i przecieków na temat OnePlus 6. Dziś znamy już wszystkie informacje, które dotyczą wspomnianej słuchawki. Na pierwszy ogień niechaj pójdzie specyfikacja smartfonu: 

    1. Wymiary, waga: 155,7 x 75,4 x 7,8 mm, 177g;
    2. Wyświetlacz: 6,28” Full HD+;
    3. Rozdzielczość: 2280 x 1080 pikseli, 19:9, Optic Amoled;
    4. Procesor: Qualcomm Snapdragon 845 z Adreno 630;
    5. Pamięć RAM: 6 lub 8 GB;
    6. System: Android 8.1 Oreo z nakładką OxygenOS;
    7. Pamięć wbudowana: 64, 128 lub 256 GB (brak slotu kart microSD);
    8. Aparat: 16 MP, f/1.7, Sony IMX 519, 1.22µm, OIS + 20 MP, f/1.7, Sony IMX 376K;
    9. Bateria: 3300 mAh, wsparcie dla szybkiego ładowania (Dash Charge);
    10. Dodatkowe informacje: NFC, żyroskop, czytnik linii papilarnych, WiFi 802.11 a/b/d/n/ac, USB-C 2.0, DUAL SIM, Bluetooth 5.0, złącze jack 3,5 mm oraz rozpoznawanie twarzy

    Budowa, ekran i podzespoły – najważniejsze informacje

    W poprzednich generacjach na próżno było szukać szkła w wykończeniu smartfonów OnePlus. Tym razem producent postanowił zmienić swoje podejście, dzięki czemu dostaliśmy solidne połączenie szklanej obudowy, metalowej ramki i przedniego, dobrego wyświetlacza. Szef wspomnianej firmy podkreśla, że urządzenie może pochwalić się opornością na zachlapania (mimo, iż oficjalnie nie spełnia normy iPXX). 

    Smartfon charakteryzuje się 6,28-calowym wyświetlaczem Optic AMOLED. Oferuje on proporcje 19:9 (dzięki swojej rozdzielczości) oraz element rozpoznawczy iPhone’a X – wcięcie w górnej części ekranu (z możliwością jego ukrycia). Znajdziemy tutaj również system na wzór Face ID, dzięki czemu będziemy w stanie odblokować nasze urządzenie przy pomocy twarzy. Szkoda, że producent nie pokusił się o zastosowanie jeszcze większej rozdzielczości.

    OnePlus 6 napędzany jest jednym z mocniejszych układów na rynku – Qualcomm Snapdragon 845. Procesor składa się z 8 rdzeni Kryo 385 oraz układu graficznego Adreno 630. Całość wykonano w 10nm procesie technologicznym. Dołączając do tego 6 lub 8 GB pamięci RAM będzie to istne centrum dowodzenia na wyciągnięcie naszej ręki. 

    Aparat mocnym punktem

    Producent zdecydował się na montaż podwójnego aparatu na tyle urządzenia. 16 i 20 Mpx z optyczną stabilizacją obrazu powinno zrobić swoje. Dodatkowo zaimplementowano tutaj sensory Sony: IMX 519 oraz IMX 367K. Należy pamiętać, że zachowano tutaj zasadę działania obiektywów znaną z OnePlus 5T. Mianowicie to 20-megapikselowa jednostka odpowiedzialna jest za nocne zdjęcia. Proces charakteryzuje się zbieraniem światła z dwóch sąsiadujących ze sobą pikseli, co przekłada się na lepsze zdjęcia w trudnych warunkach oświetleniowych. W opcjach fotograficznych znajdziemy również tryb portretowy, który zyskał popularność za sprawą produktów Apple. 

    Nowy smartfon to nie tylko aparat i jakość wykonywanych zdjęć. Liczą się również dodatkowe opcje związane z kręceniem wideo. Tym samym będziemy mogli korzystać z 60-sekundowych materiałów wideo. Wszystko po to, by móc wybrać najlepszy moment i zrobić tzw. slow-motion. Tego typu materiały będą nagrywane w rozdzielczości Full HD przy 240 kl./s lub HD przy 480 kl./s. Wisienką na torcie będzie możliwość nagrywania wideo 4K w 60 kl./s.

    Ile to wszystko będzie nas kosztować?

    Urządzenie będziemy mogli zakupić w następujących konfiguracjach: 

    1. 6 GB RAM, 64 GB pamięci wewnętrznej, kolor: Mirror Black – 519 euro (około 2200-2300 złotych);
    2. 8 GB RAM, 128 GB pamięci wewnętrznej, kolor: Mirror Black, Midnight Black – 569 euro (około 2450-2600 złotych);
    3. 8 GB RAM, 256 GB pamięci wewnętrznej, kolor: Midnight Black – 619 euro (około 2650-2800 złotych)

    Jak widać są to ceny dużo niższe, niż u głównych rywali, a urządzenie wcale od nich nie odstaje. Przedsprzedaż urządzenia powinna wystartować 22 maja. Ktoś pewnie już zauważył, że w całym zestawieniu brakuje białej wersji kolorystycznej. Niestety, ale kupno OnePlus 6 w tym kolorze będzie możliwe dopiero od 5 czerwca. 

    Już niebawem wiele modeli akcesoriów dla OnePlus 6 w naszej ofercie!

  • Seria P20 od Huawei

    Jakiś czas temu poznaliśmy trzy dopracowane urządzenia od chińskiego giganta technologicznego – Huawei. Jeszcze przed premierą było nie małe zamieszanie, ponieważ producent zdecydował się na wypuszczenie trio, co wcześniej mu się nie zdarzyło. Mowa oczywiście o modelach P20 Lite, P20 oraz topowej odmianie P20 Pro. 

    Słowem wstępu dla trójcy Huawei

    Dwa ostatnie modele zostały stworzone z myślą o konkurowaniu z najlepszymi na rynku. Staną więc ramię w ramię z iPhone’ami, Samsungiem S9 i S9+ jak również flagowcami od Sony czy LG. Urządzenia prezentują odświeżony design chińskiej marki, choć widać inspirację produktami z Cupertino. Jest chociażby charakterystyczne dla iPhone’a X wcięcie w górnej części ekranu. 

    Wszystkie urządzenia różnią się od siebie również wielkością oraz tyłem. P20 Pro został wyposażony w aż trzy obiektywy, firmowane znaną firmą fotograficzną – Leica. Dzięki temu zdjęcia wykonane przy jego pomocy będą najwyższej jakości. Żaden szczegół nam nie umknie. W P20 i P20 Pro umieszczono czytnik linii papilarnych z przodu, zaś w najtańszym modelu z tyłu. Nie wypowiadamy się na temat, które z miejsc jest bardziej praktyczne, wszak o gustach się nie dyskutuje. 

    Cała trójka wykonana jest ze szkła, a wszyscy dobrze wiemy jak kończy się nieostrożne użytkowanie takich urządzeń bez żadnego zabezpieczenia. Ciekawi Was pewnie jak to jest z wodoodpornością w opisywanych smartfonach? P20 spełnia normę IP53 (odporność na zachlapania, nie polecamy go zanurzać), P20 Pro IP68 (odporność na zanurzenia. Niestety, ale najtańszy model P20 Lite nie jest odporny nawet na zachlapania. Wychodząc naprzeciw Waszym oczekiwaniom przygotowaliśmy kilka propozycji do ochrony Waszych urządzeń. 

    Huawei P20 Lite, P20 i P20 Pro – zabezpieczenia

    Na pierwszy ogień najsłabszy ze stawki model Lite. To, że kosztuje najmniej nie oznacza, że nie musimy o niego dbać. Dla osób szukających „portfelowych” etui idealną propozycją będzie etui DuxDucis, które dostępne jest w czterech kolorach: czarnym, granatowym, złotym i różowym. Jeśli jednak chcemy mieć wyświetlacz zawsze pod ręką możemy zdecydować się na standardową ochronę tyłu i boków urządzenia. Tutaj idealnie sprawdzi się smukłe etui Spigen Liquid Crystal, które idealnie ochroni nasze urządzenie. 

    Dla modelu P20 przygotowaliśmy również kilka rozwiązań. I tak znajdziemy tutaj również zamykane etui DuxDucis, jak w przypadku modelu Lite. Chcąc chronić tylko tył i boki urządzenia, polecić możemy etui MSVII, które w idealny sposób otacza całe smartfon. Etui jest wykonane z poliwęglanu, dzięki czemu nie odkształci się, a i wytrzymałość będzie na zadowalającym Was poziomie. Dostępne kolory to: czerwony, czarnyniebieski i fioletowy

    Nie mogłoby się obyć bez ochrony dla topowego urządzenia z całej omawianej trójki. Jako, że z tyłu jest co chronić (3 aparty), polecilibyśmy Wam etui „plecki” Spigen Rugged Armor. Głównym wyróżnikiem jest certyfikat militarny MIL-STD-810G. Jest on gwarancją przetrwania upadku z 1,2 lub 2 metrów. Pamiętajmy, że jest co chronić – P20 Pro kosztuje obecnie średni 3300 złotych (w oficjalnych sklepach). Jeśli jednak zależy nam na zamykanym etui, również będziemy mogli skorzystać z pokrowca DuxDucis, które oferowane jest w takich samych kolorach jak powyżej. 

    Zdjęcie główne: @abesoo

  • LG G7 ThinQ – co wiemy?

    Podsumujmy wszystkie informacje na temat nowego dzieła koreańskiego giganta. Premiera flagowego modelu LG G7 ThinQ odbędzie się 2 maja w Nowym Yorku. Fraza „ThinkQ” nie wzięła się z przypadku – LG określa w ten sposób wszystkie swoje produkty, które wykorzystują sztuczną inteligencje. Co się zmieni względem poprzedniego flagowca?

    Design samego urządzenia nieco różni się ze względu na inne rozmieszczenie obiektywów aparatu względem LG G6, obecnie układ aparatów będzie pionowy. Moda na „notch” wkradła się także do najnowszego produktu LG i to charakterystyczne wcięcie na ekranie znane już z konkurencyjnych modeli Apple czy Huawei będzie także występować w G7 – użytkownicy nie przepadający za tego typu rozwiązaniem mogą je skutecznie zamaskować wyświetlając czarną ramkę wokół „notcha”. Jeśli jesteśmy już przy ekranie warto wspomnieć, że będzie on miał 6.1” i będzie produkowany w technologii LCD i jego jasność ma osiągać aż 1000 nitów. Proporcje ekranu to nietypowe 19,5:9, a rodzielczość QHD+ (3120 x 1440px) – LG nazwało go Super Bright Display. Według ogólnodostępnych wycieków nowy flagowiec będzie wyposażony w procesor Snapdragon 845, 4-6GB RAM oraz baterie 3000mAh.

    LG G7 na start ma być dostępny w pięciu kolorach: czarnym, szarym, niebieskim, matowym niebieskim i różowym. Niestety póki co brak informacji czy na wszystkich rynkach będą dostępne wszystkie kolory urządzenia.

    Cieszymy się z faktu, że LG w swoim najnowszym produkcie nie zapomniało o fanach tradycyjnych słuchawek i na dole obudowy znalazło się wejście Jack 3,5mm. W dobie dążenia za trendami, które niestety mają przełożenie na niższą praktyczność należy pochwalić producenta za pozostawienie klasycznego gniazda słuchawkowego.

    W sklepie Home Screen niebawem pojawią się akcesoria i etui dla LG G7, więc zapraszamy do śledzenia nas w social media i zapisania się do newslettera!

    Zdjęcie główne: tabletowo.pl